|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brat Klotard Francesco
Gość zagraniczny
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:54, 02 Sie 2009 Temat postu: Homilia Niedzielna |
|
|
Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie ...
Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości. Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy;
Jesteśmy bardzo często jak ludzie z dzisiejszej Ewangelii, szukający Chrystusa dla swoich przyziemnych celów, dla swoich spraw. Spragnieni raczej doczesności i szukający zaspokojenia naszych materialnych potrzeb nie zwracamy uwagi na coś głębszego, ważniejszego i (dla naszych zgłodniałych oczu) zakrytego. O gdyby się nam tak Chrystus objawił jako rozmnażający chleb, a jeszcze lepiej dolary lub euro, to niewątpliwie wszyscy bylibyśmy gotowi mu uwierzyć, ogłosić go co najmniej prezydentem lub ministrem finansów. Ale że Chrystus nam proponuje jakiś tam "chleb życia" to kto się będzie przejmował takimi banialukami.
Troszczymy się za bardzo o ten chleb, który ginie, troszczymy się za bardzo o doczesność. Czy czasami nie zapominamy o czymś daleko ważniejszym? Ile uwagi, ile troski i zakrzątania zajmuje nam urządzenie mieszkania, budowa domu, urządzenie ogródka, zabawa, zakupy ... a ile czasu i uwagi poświęcamy naszym sprawom religijnym i duchowym? Dzisiejszy świat dąży do spłycenia wielu rzeczy. Dla dzisiejszego człowieka, który nazywa siebie człowiekiem XXI wieku nie jest już ważny inny świat, świat ducha, świat wewnętrznych przeżyć i uczuć.
Dlaczego tak łatwo wierzymy wszystkim "doczesnym prorokom" obiecującym nam ziemski, doczesny raj, a tak trudno jest nam uwierzyć i zaufać Chrystusowi? Troszczymy się bardzo o pokarm, który ginie i który nie może nasycić, a lekceważymy sobie niemal całkowicie pokarm, który daje życie wieczne, Który daje to coś, czego nie można kupić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Daniel Saryoni
Skrijat Wszechsławii
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 4022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Galindion
|
Wysłany: Nie 22:53, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Podobny problem dostrzegam też w relacjach międzyludzkich. Niektórzy ludzie "przyjaźnią się" z innymi dla korzyści materialnych.
W takiej relacji nie liczy się uczucie, braterstwo tylko zysk jaki przynosi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karol
Obywatel
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:12, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak przedstawiamy świat duszy? No bracie, masz coś doła, bo wyjątkowo pesymistyczny tekst dałeś, sama negacja ;D Świat ducha, duszy to miłość, radość i przyjaźń, a Ty koncentrujesz się na brzydkich przymiotach, interesowności, niskich uczuciach do mamony! Więcej optymizmu bracie! Człowiek z samej swej natury dziedziczonej z Boga jest istotą pełną dobra i szlachetności, a Chrystus, Syn Boga Żywego, ma mu pomóc znaleźć tę radość i dumę z bycia synem Bożym, gdyż jest to dar niewyobrażalny, a do tego duchowy! Człowiek nie może nie być dobry, bo od Dobrego wziął wszystko i stworzono go na obraz o podobieństwo Dobrego!
Parafia Nowalska pozdrawia w ten poranek dnia drugiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juan Samir
Obywatel
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vetograd (Nowal)
|
Wysłany: Wto 10:55, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Powiedz głodującym, że nie liczy się sam chleb doczesny, gdy podczas ich głodu, tuż obok bogaci marnują pokarm.
Powiedz tym maluczkim trybom w machinach totalitarnych kapitalistów, że są czymś więcej, jak niewolnikami firmy, która ich wyzyskuje.
To właśnie takie postępowanie ideowe - nie liczy się teraz, liczy się jedynie duch i zbawienie, jest stosowane nieraz jako wytłumaczenie dla wyzysku i niedoli. Jest narzędziem wykorzystywanym do wyrządzania cierpienia i upodlenia rasy ludzkiej....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel Saryoni
Skrijat Wszechsławii
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 4022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Galindion
|
Wysłany: Wto 14:14, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ludzie pracy, robotnicy często są dla wyzyskującego ich pracodawcy niczym, tanią siłą roboczą. Niestety właścicielami firm zazwyczaj nie są ludzie, którzy zrozumieliby potrzeby zwykłego pracownika firmy. Niestety syty głodnego nie zrozumie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juan Samir
Obywatel
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vetograd (Nowal)
|
Wysłany: Wto 14:37, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dlatego też, pracownik musi być świadom swej wartości i godnie wynagradzany za to, że to właśnie On buduje dobrobyt swego pracodawcy. Nie może się jedynie poddać woli, musi walczyć o swą godność i swoje życie. Umęczone i niewolnicze życie nie godzi się na przyzwolenie w obecnych czasach, nawet z punktu patrzenia wiary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel Saryoni
Skrijat Wszechsławii
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 4022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Galindion
|
Wysłany: Wto 14:43, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety dzisiaj pracownicy wolą pokornie wyknywać niewolniczą pracę niż upomnieć się o swoje, bo nie ma nikogo kto wziąłby ich w obronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juan Samir
Obywatel
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vetograd (Nowal)
|
Wysłany: Wto 14:47, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Są związki zawodowe, które jednak wołają o pieniądze na swoje pensje - czyli za nierobienie nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel Saryoni
Skrijat Wszechsławii
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 4022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Galindion
|
Wysłany: Wto 14:49, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli tak jakby ich nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juan Samir
Obywatel
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vetograd (Nowal)
|
Wysłany: Wto 14:52, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż, mamy to co sobie wypracujemy i na co zezwolimy. To od nas zależy wszystko. Lecz to wszystko wymaga Naszych działań i zaangażowania, które winniśmy oddać jak największe, dla dobra sprawy i ogółu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|