Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elly Zapoloy
Obywatel
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowal
|
Wysłany: Śro 15:36, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Białe Bizony wyczuwają zło na odleglość, to coś ma nieokreślony kształt, ostatnio zdemolowało całą Karczmę Lene. Chodzą słuchy, że to zjawa, która co jakis czas przybiera postać bestii rozszarpujac wszystko co żywe! Ale panie inspektorze, ktoby tam sluchał ludzkiego bajania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Daniel Saryoni
Skrijat Wszechsławii
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 4022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Galindion
|
Wysłany: Śro 18:35, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli to ludzie wymyślili tę bestię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elly Zapoloy
Obywatel
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowal
|
Wysłany: Śro 20:00, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Poszarpane ciała, mówią, że jest w tym coś z prawdy, pytajcie Panie wiesniaków zamieszkujących te okolice, boją się mówić, ale może jakaś nagroda rozwiąże im języki. Pytajcie Panie! < rozmówczyni zniknęła niespodziewanie w ostępach leśnych>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel Saryoni
Skrijat Wszechsławii
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 4022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Galindion
|
Wysłany: Śro 20:25, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
<przybija do drzwi karczmy ogłoszenie, na którym są napisane następujące słowa>
UWAGA!
Ktokolwiek udzieli informacji, które przyczynią się do wyjaśnienia sprawy lub przyprowadzi sprawcę mordu żywego lub martwego do garnizonu straży otrzyma wysoką nagrodę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elly Zapoloy
Obywatel
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowal
|
Wysłany: Czw 18:49, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
<podbiega mały chlopiec i ciągnie inspektora Lipskiego za rękę> Niech pan idzie ze mną, coś panu pokażę!
- Gdzie mam iść, niezbyt uprzejmie odezwał sie Lipski
- Tam, chłopiec wskazał ręką w kierunku lasu, niech pan sie pospieszy!
Trzymając cały czas za rękę inspektora, chłopiec mimowolnie przyspieszał kroku, w końcu prawie biegli obydwoje. Raptem mały przewodnik zatrzymał sie gwałtownie i przykładajac palec do ust nakazał ispektorowi ciszę.
- Niech pan zobaczy!
Na miękkim gruncie odbite były monstrualne ślady. Lipski z narastającym niepokojem rozejrzał sie dookoła, jeszcze raz spojrzał na ślady i wraz z chłopcem wycofał w kierunku Larczmy Lene.
- Co za potwór je tu zostawił i skąd się tu wziął?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel Saryoni
Skrijat Wszechsławii
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 4022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Galindion
|
Wysłany: Czw 19:08, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie wierzę w potwory... z resztą cokolwiek to jest, musimy to złapać! Zbadać dokładnie miejsce zbrodni!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karol
Obywatel
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:23, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Flibustierzy konwojują ruch na gościńcu, bo niepokój kupców zagranicznych jest ogromny i tylko pod wytrawnym okiem braci morskich czują się bezpiecznie! Nieznane boi się zbliżać do konwojów... Białasy zaś ciekawie oglądają konwoje, bo to dla nich coś nowego. Dzięki temu flibustierzy wiedzą już, że na wyspie jest cała rodzinka tych bizonów, oprócz bizona nowalskiego, który jest wyraźnie mniejszy od okocziańskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elly Zapoloy
Obywatel
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowal
|
Wysłany: Sob 16:53, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Powoli zapadał zmierzch. Gdzieś w oddali słychać było pierwsze odgłosy burzy. i jeszcze coś, jakiś dźwięk, trudny do zdefiniowania, coś jakby mlaskanie, trzask kości. W serca ludzi powoli wpełzał strach, nawet flibustierzy, co to z niejednego pieca chleb jedli, niespokojnie zaczęli rozgladac się na boki i ponaglać kupców, by czym prędzej skryli się za bramą twierdzy. Mrok rozciągnął juz swe macki na całą okolicę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel Saryoni
Skrijat Wszechsławii
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 4022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Galindion
|
Wysłany: Sob 18:26, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
*Szedł przez wąskie ulice miasta czując pewien niepokój... miał wrażenie, że ktoś go obserwuje*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
D-Perez
Obywatel
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Santiago de Metropolis
|
Wysłany: Sob 18:55, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Miał rację. Po chwili napadł na niego zboczeniec. Na szczęście udało mu się go zatrzymać. Okazało się, że nazywa się Daniel Saryoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elly Zapoloy
Obywatel
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowal
|
Wysłany: Sob 20:08, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pomyłka! To skrijat, w przebraniu, wyszedł by zobaczyć jak ludzie żyją pod jego rządami. Wypuscic natychmiast!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
D-Perez
Obywatel
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Santiago de Metropolis
|
Wysłany: Sob 20:36, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, na pewno skrijat udawał zboczeńca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel Saryoni
Skrijat Wszechsławii
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 4022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Galindion
|
Wysłany: Nie 10:23, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ehh nie róbmy żartów ze sztuki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karol
Obywatel
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:38, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Coś przeleciało z hukiem w powietrzu nad fortecą! Coś wielkiego i ciężkiego, z dźwiękiem typowym dla lotów Rzymian po ciosie Obeliksa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elly Zapoloy
Obywatel
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowal
|
Wysłany: Wto 13:38, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
To coś upadło tuż za bramą miejską. Wokół momentalnie zaroiło się od ciekawskich gapiów, ale straszliwy fetor rozchodzący sie wokół szybko rozpędził zbiegowisko. Inspektor Lipski zasłaniając szczelnie nos połą płaszcza, podszedł na odległość kilku kroków. Na bruku leżało ciało ni to człowieka ni zwierzęcia. Istota nie przeżyła upadku, z rozbitej czaszki sączyła sie brunatnoczerwona maż, śmierdziało straszliwie. Lipski z determinacją podszedł bliżej, musiał obejrzeć to truchło dokładnie. W oczy rzucały sie długie, jak u małpoludów, ręce, zakończone dużymi mocnymi szponami, mała stosunkowo czaszka i ziemisty kolor skóry. Istota była naga.
- Zabrać do laboratorium, rzucił przybocznym.
- Musicie to zrobić szybko, on się szybko rozkłada, gnije, wraca do ziemi, powiedział ktoś za plecami Lipskiego. Inspektor błyskawicznie odwrócł się i złapał rozmówcę za ramię.
- Mów! Co wiesz? Kim jesteś?
- To Człowiek z Bagien, Jożin z Bażin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|