Marcel Hans
Mieszkaniec
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:32, 04 Gru 2009 Temat postu: Poziom kampanii spada co wybory |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Poziom kampanii wyborczych spada na łeb na szyję, zwłaszcza jeśli chodzi o kampanię na Prezydenta. Chociaż ostatnio mieliśmy przebłysk rzetelnej dyskusji to pewne zachowania są nie fair i głupie. Zazwyczaj jest tak, że instrumenty demokracji doprowadzają do tego, że jednak poziom zaczyna wzrastać i walczy się o głosy wyborców. Jednak sama demokracja się cofa, do tego co było na początku.
Dwa dni temu zadałem kandydatom na Prezydenta kilka (15) pytań. Niektóre były konkretne, inne wymagały inwencji twórczej od osób startujących na najważniejsze stanowisko w państwie, niestety widać pytałem o rzeczy zbyt trudne, albo po prostu zażartowano sobie z wyborców. Ja oczywiście zobowiązuje się do opisania odpowiedzi, które padły w temacie. Nie zapomnę także o ogólnych tendencjach. Wróćmy jednak do samych pytań. Podzielić je można na 3 grupy:
Grupa I (pytania od 1-4) - poglądy na RSiT:
1. Jak oceniasz cały okres istnienia RSiT - wskaż najlepsze momenty (3) i najgorsze (3).
2. Jak oceniasz ostatnią kadencję Prezydenta?
3. Kto był najlepszym ministrem od początku istnienia RSiT (ogółem)?
4. Ekonomia głupcze! - co mówi Ci to hasło?
Grupa II (5-10) - kampania wyborcza:
5. Jesteś za kolegialną administracją państwową?
6. Możesz powiedzieć, że ideały Socjalizmu Mikronacyjnego nie są Ci obce?
7. Co mógłbyś/mogłabyś w Sarmacji załatwić dla RSiT?
8. Najważniejsza i najpotrzebniejsza reforma to?
9. Najważniejsza sprawa do uregulowania, a do tej pory nierozwiązana to?
10. Startuję ponieważ...?
Grupa III (11-15) - własne "ja" kandydata/kandydatki:
11. Jestem patriotką/patriotą i kocham RSiT ponad wszystko inne?
12. Nie komentuję artykułów Gazety Górniczej i Prawdy, bo?
13. Nie komentowałem/komentowałam złych posunięć przeciwników politycznych, bo?
14. Jestem człowiekiem...?
15. Czuję pogardę, dla wszystkich którzy...?
Odpowiedzi z grupy pierwszej wypadły najlepiej i najbardziej szczerze. Na przykład Prezydent Potocki za największą porażkę RSiT uważa powołanie ministra Komosińskiego do swojego rządu. Natomiast Krzysztof Poland uważa, że jedną z najlepszych rzeczy, które spotkały RSiT było objęcie przez niego samego stanowiska zarządcy Filharmonii. Wyznaje on jednak szczerze, że wie, iż przegra wybory. A zgłosił się, bo nie chciał głosować ani na Potockiego, ani na Sobieszek. A właśnie ta ostatnia pomieszała chyba wydarzenia. Za jeden z najlepszych momentów RSiT uznała pierwszą kampanię prezydencką, które de facto nie było.
Co do najlepszego ministra RSiT to wskazano niemal jednomyślnie Stanisława Gertalda. Jednak gdy poproszono o wytłumaczenie postrzegania hasła "Gospodarka głupcze!" to kandydaci zaczęli tłumaczyć, co to takiego gospodarka. A w pytaniu chodziło oczywiście o wyjaśnienie jaką rolę wg. nich odgrywa, a jaką odgrywać powinna gospodarka w RSiT. Widać pytanie było zbyt trudne.
Grupa druga dotyczyła obecnej kampanii wyborczej. Kandydaci poparli założenie teoretycznego Socjalizmu Mikronacyjnego o kolegialności administracji państwowej. Natomiast co do najpilniejszych kwestii Prezydent Potocki wskazał "sprawy ekonomiczno-socjalne", bardzo obszerne pojęcie. Karolina Sobieszek i Krzysztof Poland mówili natomiast o burmistrzowaniu. W wypadku pierwszej odpowiedzi jest ona niezadowalająca, w wypadku kolejnych trochę naciągana, bo prawnie ta kwestia jest ustalona. Natomiast co do reform najpotrzebniejszych kandydaci wskazywali na swoje programy. Ogólnie odpowiedzi nie były zbyt rozbudowane i brakowało w nich poziomu wymaganego od debaty politycznej.
Grupa trzecia to opis osobowości kandydata. W przebłyskach ataków kampanii politycznej, jak wzajemne podliczenia procentowe tego co kto robił na swoim stanowisku poddano w wątpliwość odpowiedzi z ostatnich pytań. Pociesza natomiast, że każdy z kandydatów czuje się związany z RSiT oraz brzydzi się, przynajmniej teoretycznie kłamstwem i oszustwem.
Ogólnie rzecz biorąc kampania miała swoje ciekawe przebłyski jednak oczekiwałem więcej i lepiej od kandydatów. Nie postawiono w ogóle na dotarcie do wyborcy, poza tradycyjnymi już programami. Podsumowanie kadencji Potockiego przez Sobieszek było, jak ujął to Karton Soku "nokautem". Faktycznie było ostrym zagraniem, jednak czystym. Podsumowanie Sobieszek przez Potockiego może już nokautem nie było, jednak także było czyste. Oby kolejne kampanie były pozytywne, a nie skupiały się na wzajemnych oskarżeniach.
A na koniec apel Administracji Technicznej i Gazety Górniczej:
Witam! Jako, że jesteś obywatelem Rzeczpospolitej Sclavinii i Trizondalu, chciałbym przypomnieć o trwających w dniach 4-5 grudnia wyborach na Prezydenta! Kandydują Karolina Sobieszek, Jan Dmowski y Potocki, a także Krzysztof Poland. Nie zapomnij spełnić obywatelskiego obowiązku! Głosowanie: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|