Rewolucja?

Marcel Hans

W świecie realnym to rewolucja miała wyzwolić lud, a w v-świecie? Przecież wiele osób chce mieszkać w monarchofaszystowskim ustroju. Jednak jest też wiele osób chcących zrzucić jarzmo poddaństwa. Kto powinien zanieść ludziom wolność v-świecie?

Daniel Saryoni

Rewolucja zbrojna przynosi często więcej zła niż ustrój, który obala (vide 3 mln ofiar rewolucji francuskiej). W v-świecie kilka państw zjednoczonych w woli obrony prawa do samostanowienia narodu RSiT potrafiło wywrzeć wpływ na KS, więc to jest ta siła, która niesie wolność uciskanym mikroświatowcom, w sposób całkowicie pokojowy.

Marcel Hans

Też nie widzę jakiegoś prostego rozwiązania typu rewolucja. Jednak pz wielkich mocarstw czy państw dla mnie to nie wolność to jedynie lekki nacisk. Prasa to potęga jednak i tak słaba. A ja mówię, jaki jest najlepszy środek dla ludu dążącego do wolności Wink

Daniel Saryoni

Jeśli walczy o niepodległość to czasem może nie być innego wyjścia niż zbrojne powstanie, ale jeśli chodzi o przemiany ustrojowe to lepsza jest ewolucja ustroju, niż rewolucja Wink

karol

Wydaje się, że w wirtualu nie ma potrzeby rewolucji. Tu jest znakomita broń do dyspozycji, której nazwa ignorowanie. Nie ma skuteczniejszej.

Marcel Hans

Hmm no ew. zawsze można zrobić nowe państwo z wyzwolonym ludem Very Happy

karol

To właśnie ta broń, ale technika jest dowolna, bo nowe państwo to już technikalia.

Juan Samir

W świecie wirtualnym, najlepsza techniką do wyzwolenia, jest aktywność - stałe i trwałe działanie.

To właśnie przez udowodnienie wszystkim wkoło, że coś się dzieje, że jest trwałe i rzeczywiste (w sensie istnienia w wirtualu) to i ku niezależności łatwiej będzie iśc. przykładem tu, Marcelu, jest RSiT.

Poprzez konsekwentne nagłaśnianie problemu i podjęcie jakiegokolwiek działania, a zarazem ciągłego robienia tego co zwykle, potrafiliście zjednoczyć wokół siebie pewna grupę v-świata i "wywalczyć" sobie wolność.

Taki schemat, należy polecam każdemu w v-świecie.