Goście

Juan Samir

W najbliższym tygodniu, z wizyta i gościnnymi wykładami przybędą do nas nasi bracia z Okoczii Wink

Równocześnie ja, wygłoszę kilka wykładów w ich Sowiarni Wink

Daniel Saryoni

To świetnie, że UZ po dłuższej przerwie podejmuje działania na skalę międzynarodową Wink

Artur von Schwarz

rozwijamy się Wink

Samotny Wilk · Wysłany: Pon 20:54, 01 Mar 2010 Temat postu:

Oto 1 wykład:

LENIWIZM CZYLI LENISTWO USZCZĘŚLIWIA

Leniwizm to teoria sformułowana przez znanego szoszoińskiego myśliciela Leniwego Lemura. Teoria ta zakłada osiągnięcie szczęścia przez lenistwo- czyli zaniechanie pracy i przesadną skłonność do odpoczynku.
Lenistwo towarzyszyło Szoszoinom od samego stworzenia. Do dziś w ich życiu, na skutek czynników przyrodniczych i kulturowych, wykształciły 2 powtarzające się fazy: faza lenistwa i faza aktywności. Szoszoini przez pokolenia przystosowując się do środowiska spowodowali znaczne wydłużenie fazy lenistwa a faza aktywności pozostała w fazie szczątkowej. Co też stało się cechą przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Dzięki temu Indianie cieszyli się bardzo dobrym zdrowiem i dożywali późnej starości.

Podstawą teorii Leniwizmu jest „10 przykazań Szczęśliwego Szoszoina” spisanych przez Leniwego Lemura.
Oto one:
1. Szoszoin rodzi się zmęczony, żyje aby odpocząć.
2. Kochaj swe posłanie jak siebie samego.
3. Odpoczywaj w dzień abyś mógł spać w nocy.
4. Jeżeli widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu.
5. Praca jest męcząca.
6. Co masz zrobić dziś, zrób pojutrze, będziesz mieć dwa dni wolnego.
7. Jeżeli zrobienie czegoś sprawia ci trudność, pozwól zrobić to innym.
8. Nadmiar odpoczynku nigdy nie doprowadził nikogo do śmierci.
9. Kiedy ogarnia cię ochota do pracy, usiądź i poczekaj aż Ci przejdzie.
10. Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia.

Przykazanie nr1 odnosi się do początków życia każdego Szoszoina, który rodzi się zmęczony i celem jego życia jest odpoczynek. Podstawą i warunkiem dobrego odpoczynku jest posiadanie wygodnego posłania(przykazanie nr2) i dbanie o nie, żeby wystarczyło jak najdłużej ( przygotowanie nowego posłania wiąże się z pracą, która jak głosi przykazanie nr5 jest męcząca). Do odpoczynku najlepiej nadaje się dzień, ponieważ w nocy Szoszoin śpi więc nie może dobrze odpoczywać (przykazanie nr3)
Przykazanie nr 4 zwraca uwagę, że najlepszy i najprzyjemniejszy jest odpoczynek w licznym gronie.
Przykazania od nr 6 do 9 odnoszą się do wydłużania fazy odpoczynku. Żadna praca nie jest tak pilna, żeby nie można jej było odłożyć na 2 dni ( skoro te 2 dni można poświęcić na odpoczynek) a jeszcze lepiej odłożyć tę pracę na stałe- wtedy inni ją zrobią za nas.
Przykazanie 8 wskazuje na to, że odpoczynku nie można przedawkować. Natomiast przykazanie 9 mówi o tym, że fazę aktywności można przeczekać ( zapał do pracy mija w miarę siedzenia) I wreszcie 10 przykazanie podsumowuje pozostałe: Celem życia Szoszoina jest odpoczynek, najlepszym sposobem na odpoczynek jest lenistwo a skutkiem tych działań jest szczęście. Praca jest niepotrzebna a twierdzenie Bladych jakoby praca uszlachetniała i poprzez dobrobyt prowadziła do szczęścia jest mylne. Po prostu LENISTWO USZCZĘŚLIWIA!

Teoria Leniwizmu ze względu na swoją atrakcyjność znajduje licznych zwolenników, nie tylko na Okoczi. W końcu lenistwo ma doprowadzić do szczęścia jednostki i ogółu, a do tego dąży przecież większość doktryn i myśli filozoficznych.

Samotny Wilk

Daniel Saryoni · Wysłany: Pon 21:26, 01 Mar 2010 Temat postu:

Trzeba było umieścić w "naukach powszechnych" bracie Samotny Wilku Smile

To kiedy Szoszoin pracuje? Przecie jakoś trzeba było zbudować Okoczię Very Happy

Artur von Schwarz · Wysłany: Wto 0:28, 02 Mar 2010 Temat postu:

w fazie aktywności która nie trwa długo Very Happy

karol · Wysłany: Wto 18:48, 02 Mar 2010 Temat postu:

Super przykazania, ale bym dyskutował z tym tylko dwudniowym terminem, powinno byc tydzień lub dwa Very Happy

Daniel Saryoni · Wysłany: Wto 19:30, 02 Mar 2010 Temat postu:

Nawet miesiąc Very Happy

karol · Wysłany: Wto 20:30, 02 Mar 2010 Temat postu:

Ot to!!!

Juan Samir · Wysłany: Wto 21:54, 02 Mar 2010 Temat postu:

Jak w takim razie zebraliście się do obrony przed Słomagromem?

Samotny Wilk · Wysłany: Wto 23:11, 02 Mar 2010 Temat postu:

Już odpowiadam:
1.Artykuł można przenieść lub skopiować jeśli chcecie do Nauk Powszechnych.
2.Tak Szoszoini pracują w fazie aktywności, która trwa krótko. Przy założeniu Okoczi Szoszoini musieli pracować więcej- próbuje tego dociec nasz brat Tańczący z Bizonami, bo ja tych czasów nie pamiętam
[link widoczny dla zalogowanych]
3. dwudniowy termin jest umowny- zresztą dzień dla Szoszoina nie zawsze kończy się wraz z zachodem słońca, często dopiero ze skończeniem alkoholu Wink

4.Wojna ze Słomagromem? No cóż przypływ chwili... Zresztą walczyliśmy w obronie naszych swobód, w tym prawa do lenistwa. Bo gdyby nas podbili, pewnie nie pozwoliliby nam leniuchować

Daniel Saryoni · Wysłany: Śro 13:50, 03 Mar 2010 Temat postu:

A można się czegoś więcej dowiedzieć o konflikcie? Smile

Artur von Schwarz · Wysłany: Śro 15:49, 03 Mar 2010 Temat postu:

wojna o ideały Very Happy

Juan Samir · Wysłany: Śro 15:53, 03 Mar 2010 Temat postu:

Rozumiem. Czyli w tym krótkim czasie, macie dość dużo roboty wnioskuje. W końcu tu tipi podwiązać, drewna nanieść, bizona upolować.

Niestety, leniwizm niesie Wam także problemy w aktywności, prawda? czy bardziej to na Reala zwalacie?

Samotny Wilk · Wysłany: Czw 8:38, 04 Mar 2010 Temat postu:

Jeśli chodzi o wojnę to jej zapis jest na naszym forum- planujemy przygotowanie kroniki, ale narazie z powodu lenistwa nikt się za to nie zabrał...

Tak w krótkim czasie musimy zrobić trochę rzeczy, ale bez przesady. Podpisaliśmy Traktor z bobrami, żeby one pracowały u nas na polach;)

Z aktywnością mamy problemy- powodem jest także lenistwo. Połknięcia przez Reala to już większy problem- i na to wpływu nie mamy, ani nie wynika to z naszej mentalności...

Musimy wydłużyć konferencję- bo moi 2 bracia nie zdążą z wykładami na czas ( powody podane wyżej, ale to głównie Reala wina Wink

)