|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur von Schwarz
Obywatel
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 2448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cavera (Morinia)
|
Wysłany: Nie 22:49, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
nie kwestionuje tego, że bym miał ich krew na rękach pozostaje tylko kwestia jak to przyjmiesz, czy bedziesz od tego uciekał i kurczowo zaprzeczał faktowi ze jestes mordercą czy przyjmiesz to dumnie z podniesioną głową dla ideałów dla których tą kare śmierci wykonujesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Daniel Saryoni
Skrijat Wszechsławii
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 4022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Galindion
|
Wysłany: Nie 22:55, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Od tego trzeba zacząć, że osobiście bym takiego wyroku nie wykonał ale pomijając kwestie techniczne, jeśli już kat uśmierca zbrodniarza, seryjnego zabójcę itp. to sądzę, że nie potrzeba mieć wyrzutów sumienia, bo to już nie kara, tylko obrona społeczeństwa, ale nie można nadużywać tej instytucji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artur von Schwarz
Obywatel
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 2448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cavera (Morinia)
|
Wysłany: Nie 22:57, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
no ja tu rozpatruje kare śmierci bez nadużyc że za zbrodnie a nie za "brązowe oczy" albo inne poglądy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melkor
Gość zagraniczny
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:58, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Daniel Saryoni napisał: | Jakkolwiek kara śmierci nie byłaby słuszna to z pewnością jest niezgodna z Nowym Testamentem. |
Jest to błąd Soboru Watykańskiego II, który zresztą popełnił ich więcej, aczkolwiek nie jestem do końca pewien, czy Kościół oficjalnie potępił karę śmierci po Vaticanum II, bo i zresztą niespecjalnie mnie ten temat zajmuje. Polecam przedsoborową naukę Kościoła nt. kary śmierci.
A co do rzekomej sprzeczności kary śmierci z przykazaniem V, polecam chociażby pobieżną lekturę Pisma św. - w tej samej księdze, gdzie jest Dekalog, są także wymienione najróżniejsze przestępstwa, które należy karać śmiercią. Oczywiście, szczegółowe zalecenia przepisów żydowskich nas nie obowiązują, i nikt, wliczając w to samych kapłanów, nie nawołuje do zabijania sodomitów, niemniej jednak w tym kontekście wyraźnie widać, że w przykazaniu V chodzi o "nie morduj".
No, ale temat znacznie zboczył z początkowego toru i mamy duży offtopic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel Saryoni
Skrijat Wszechsławii
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 4022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Galindion
|
Wysłany: Nie 23:00, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Niemniej jednak z nauką Jezusa to się kłóci.
Lubię dobry offtop, akurat ten dużo wnosi do dyskusji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melkor
Gość zagraniczny
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:01, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Artur von Schwarz napisał: | Panie Melkor, chciałbym w tym miejscu zwrócic Pańską uwagę na pewien istotny fakt, a mianowicie prawa Boskie i prawa ludzkie, są podobne i wywodzą sie one z ogólnie przyjętych zasad zachowania i życia w społeczeństwie ;> |
Zgadza się, z tym, że prawo naturalne, prawo Boskie, jest zasadniczo niezmienne, natomiast przyjmowane zasady społeczne i zwyczaje, zależą od czasu i przestrzeni. Dlatego, oba prawa czasem się mijają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melkor
Gość zagraniczny
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:05, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Daniel Saryoni napisał: | Niemniej jednak z nauką Jezusa to się kłóci. |
Proszę o argumentację, ponieważ osobiście mam inne zdanie, a i też Kościół, z tego, co wiem, stara się głosić Dobrą Nowinę swojego Założyciela, przy uwzględnieniu oczywiście, że Objawienie jest procesem historycznym, a nie rzeczą jednorazową, jak Koran u muzułman, którzy twierdzą, że prawo ich księgi normuje każdą, najdrobniejszą rzecz...
Cytat: | Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju».
Łk 23, 39-43 |
Chrystus wyraził swoją aprobatę dla słów dobrego złoczyńcy.
Cytat: | Lubię dobry offtop, akurat ten dużo wnosi do dyskusji |
To może wydzielicie temat?[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Melkor dnia Nie 23:09, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel Saryoni
Skrijat Wszechsławii
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 4022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Galindion
|
Wysłany: Nie 23:16, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mt 5; 38-48:
"Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb.
A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi.
Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie.
Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artur von Schwarz
Obywatel
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 2448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cavera (Morinia)
|
Wysłany: Nie 23:16, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Melkor napisał: |
Zgadza się, z tym, że prawo naturalne, prawo Boskie, jest zasadniczo niezmienne, natomiast przyjmowane zasady społeczne i zwyczaje, zależą od czasu i przestrzeni. Dlatego, oba prawa czasem się mijają. |
nie tyle co mijają Dekalog jest prawem uniwersalnym bez względnie na czas i miejsce to że my tutaj rozprawiamy o słuszności i sytuacjach w których kara śmierci byłaby słuszna to nie znaczy że Bóg dał nam prawo decydowac nad czyjąś śmiercią bo bynajmniej takiego nam nie dał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel Saryoni
Skrijat Wszechsławii
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 4022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Galindion
|
Wysłany: Nie 23:21, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | nie tyle co mijają Dekalog jest prawem uniwersalnym bez względnie na czas i miejsce to że my tutaj rozprawiamy o słuszności i sytuacjach w których kara śmierci byłaby słuszna to nie znaczy że Bóg dał nam prawo decydowac nad czyjąś śmiercią bo bynajmniej takiego nam nie dał |
Poza tym jak powiedziałem istnieją odrębne przypadki, w których kara śmierci może być jedyną formą obrony społeczeństwa. Ale tutaj należy zastanowić się nad ideą. Hitlerowcy też wykonywali wyroki śmierci tłumacząc, że chronią społeczeństwo niemieckie. Tak zabito min. C. Staufenberga i W. Canarisa. Na karę śmierci skazano także w latach 1945-56 wielu działaczy Armii Krajowej - "w celu obrony społeczeństwa przed imperialistyczną reakcją". To nie był słuszne wyroki, chociaż ukryte pod płaszczem "słusznej" idei.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Daniel Saryoni dnia Nie 23:21, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artur von Schwarz
Obywatel
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 2448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cavera (Morinia)
|
Wysłany: Nie 23:26, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
dlatego zawsze powtarzam: "Człowiek ma wolną wolę, i może zrobic wszystko co tylko zapragnie ale musi liczyc się z konsekwencjami swoich czynów"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniel Saryoni
Skrijat Wszechsławii
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 4022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Galindion
|
Wysłany: Nie 23:29, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ale zauważcie panowie, że w każdej dyskusji wybuch offtopu powodują słowa-zapalniki takie jak: religia, wojna, polityka. W tym temacie zadziałał ten pierwszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melkor
Gość zagraniczny
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:29, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Daniel Saryoni napisał: | Mt 5; 38-48:
"Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb.
A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi.
Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie.
Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski. |
Cały szkopuł w sporze między miłością fałszywą, a miłością prawdziwą. Czym jest miłowanie bliźniego, czynienie mu dobra? Czy jest dobro bliźniego? Prawdziwym dobrem bliźniego jest osiągnięcie zbawienia i życia wiecznego, nie zaś jakiekolwiek dobra doczesne, włączając w to całe nasze marne życie na tym padole.
Dlatego właśnie napastnika można powstrzymać od popełnienia grzechu śmiertelnego, zabijając go - będzie to czynem miłosiernym, bo będzie to rzecz pożyteczna dla zbawienia tegoż napastnika.
Także dzięki temu, że morderca otrzyma karę śmierci już na tym padole, odkupi swoim cierpieniem grzechy jakie popełnił (o ile kara będzie sprawiedliwą za nie odpłatą, a taką jest właśnie kara śmierci dla mordercy!), i dlatego prawdopodobieństwo jego oczyszczenia i dostąpienia zbawienia, zwiększa się.
O wojnie między miłością prawdziwą, a fałszywą (pobłażaniem grzesznikom), polecam tą stronę - [link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: |
nie tyle co mijają Smile Dekalog jest prawem uniwersalnym bez względnie na czas i miejsce Smile to że my tutaj rozprawiamy o słuszności i sytuacjach w których kara śmierci byłaby słuszna to nie znaczy że Bóg dał nam prawo decydowac nad czyjąś śmiercią Smile bo bynajmniej takiego nam nie dałVery Happy |
Z mijaniem chodziło mi o to, że niekiedy prawo ludzkie lub państwowe jest niezgodne z naturalnym, czyli fałszywe. Tak było np. u Azteków, składających ofiary bogom z ludzi.
A co do prawa do orzekania, czy ktoś ma żyć, czy nie, Pius XII powiedział na ten temat:
Cytat: |
Jeżeli chodzi o egzekucję skazanego na śmierć, państwo nie rozporządza prawem życia osoby. W takim przypadku władza publiczna ogranicza się do pozbawienia skazanego wartości życia jako zadośćuczynienie za jego winy, przez które on sam już pozbawił się prawa do życia.
Pius XII, w przemówieniu wygłoszonym z 14 IX 1952 r. do uczestników I Międzynarodowego Kongresu Histopatologii Systemu Nerwowego |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artur von Schwarz
Obywatel
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 2448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cavera (Morinia)
|
Wysłany: Nie 23:32, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Daniel Saryoni napisał: | Ale zauważcie panowie, że w każdej dyskusji wybuch offtopu powodują słowa-zapalniki takie jak: religia, wojna, polityka. W tym temacie zadziałał ten pierwszy |
no i jeszcze bonkers:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artur von Schwarz
Obywatel
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 2448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cavera (Morinia)
|
Wysłany: Nie 23:34, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Cały szkopuł w sporze między miłością fałszywą, a miłością prawdziwą. Czym jest miłowanie bliźniego, czynienie mu dobra? Czy jest dobro bliźniego? Prawdziwym dobrem bliźniego jest osiągnięcie zbawienia i życia wiecznego, nie zaś jakiekolwiek dobra doczesne, włączając w to całe nasze marne życie na tym padole.
Dlatego właśnie napastnika można powstrzymać od popełnienia grzechu śmiertelnego, zabijając go - będzie to czynem miłosiernym, bo będzie to rzecz pożyteczna dla zbawienia tegoż napastnika.
Także dzięki temu, że morderca otrzyma karę śmierci już na tym padole, odkupi swoim cierpieniem grzechy jakie popełnił (o ile kara będzie sprawiedliwą za nie odpłatą, a taką jest właśnie kara śmierci dla mordercy!), i dlatego prawdopodobieństwo jego oczyszczenia i dostąpienia zbawienia, zwiększa się. | nie istnieje coś takiego jak milosc prawdziwa i fałszywa. Miłośc jest jedna, a w naukach Jezusa miłośc jest wszechobecna i czysta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|